 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
maciusman
Administrator
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
|
 Wysłany: Śro 20:10, 14 Paź 2009 Temat postu: Def Jam Fight for NY: The Takeover |
|
|
Na PSP gram dość dużo , więc nie wiem jak ta genialna gierka mogła mi przez tyle czasu umykać. Pewnie wielu z Was w nią grało , a jeśli nie to mówię wam już na wstępie , że warto 
Seria gier z pod znaku Def Jam Records, to najlepsze uliczne mordobicia jakie powstały. Pierwsza część Def Jam Vendetta która ukazała sie na PS2 , była powiewem świeżości , a zarazem przedsmakiem tego na co stać twórców. Pełen power pokazali oni w części drugiej , zatytułowanej Def Jam Fight For New York. Gra nie miała słabych punktów. Def Jam to wytwórnia płytowa , dlatego też większość z 68!!! zawodników , to znani raperzy tacy jak: Method Man , Red Man , Busta Rhymes, Sean Paul , Elephant Man , Fat Joe ,Bubba Sparxxx , Snoop Dogg , Ghostface Killah , Ludacris , N.O.R.E , Xzibit i wielu innych. Grafika , animacja postaci i wykonanie aren było fenomenalne. Podczas walki na każdej arenie można było wykorzystać elementy otoczenia. Na niektórych ograniczało sie to do rzucenia przeciwnika na ściane , a następnie wmontowania w nią jego głowy za pomocą buta. Inne z kolei dawały znacznie więcej możliwości. Moja ulubiona to podziemny parking , gdzie można bylo zdemolować dwie Range Rovero podobne bryki , rzucając np. przeciwnika na przednią szybę , czy odciskając jego facjatę na bocznych drzwiach w akompaniamencie sypiącego się szkła i krzyków widowni która otaczała nas z drugiej strony. Ludzie z widowni potrafili też przytrzymać przeciwnika lub nas , a nawet pomóc np. w rzuceniu kolesiem z dwóch metrów o glebe. Inne ciekawe mapy to np. stacja metra , gdzie można wepchnąć przeciwnika pod jadący pociąg , czy biuro Crowa , gdzie można wypchnąć gościa przez okno.
System walki jest prosty , a zarazem bardzo widowiskowy. Mamy kopnięcia , piąchy , chwyt , bieganie , silne ciosy i blok. Ale najlepsze są finishery , które możemy odpalić po naładowaniu specjalnego paska. Tych jest również multum , a to co wyczyniamy z przeciwnikiem przechodzi wszelkie pojęcie. W żadnej innej grze nie było tak mocarnych "fatalities". Nie będę ich opisywać bo to trzeba zobaczyć w akcji.
Prócz trybów podstawowych , mamy oczywiście carrer mode , który posiada bardzo dobry scenariusz. Zaczynamy od stworzenia swojego fightera w dość prostym edytorze i zaczynamy podbój Nowego Yorku. Za wygrane walki zdobywamy kase i punktu doświadczenia. Za monete , możemy kupić nowe ciuchy , iść do fryzjera , wytatuwać się , czy kupić platynowy łańcuch na syję. Ze zdobytymi development points śmigamy do ziomala na siłkę gdzie możemy nauczyć się nowych stylów walki ( tych mamy 5 z czego 3 możemy przydzielić naszej postaci) , dopakować skille , czy kupić nowe finishery.
Rozpisałem się tak o DJFFNY , dlatego że w wersji na PSP DJFFNY Takeover , jest to wszystko co w odpowiedniku z dużej konsoli , a nawet więcej. Doszły nowe zagrania , jak np dosiad przeciwnika i okładanie go po mordzie , który oczywiście można skontrować bedąc na dole. Fabuła została nieco zmieniona , ale doszła możliwość rekrutacji swojej ekipy. Po zdobyciu danej dzielnicy możemy wybrać kilku ziomków , którzy bedą później za nas walczyć ( oczywiście sterujemy nimi my) , bo szef przcież nie zawsze musi babrać sobie ręce krwią Do tego każda z walk zaczyna sie teraz inaczej. Mamy więc sytuacje gdzie w początkowej animacji , gość przywala nam w baniak z rurki i rundę zaczynamy już ogłuszeni na glebie z 1/4 mniej mocy , świetny patent
Jedyny minusik wersji na kieszonsoklę , to nieco okrojone areny. Na wspomnianym wyżej parkingu jest tylko jeden Range Rover , lub kibicuje nam mniej osób. W zamian za to twórcy , dorzucili kilka nowych miejscówek.
Def Jam Takeover to jedna z najlepszych konwersji na PSP , więc polecam każdemu posiadaczowi , bo nie będzie nią zawiedziony. A jeśli jeszcze ktoś nie grał w wersję na PS2 , to warto nadrobić zaległości.
Aha , tylko nie radzę pod żadnym pozorem wkładać do konsoli , wersji na PS3 , pod tytułem Def Jam Icon. Totalna kaszana i strata czasu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
 |
Luky
szeregowy
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 16:24, 15 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ladnie opisane. Gralem w to na PS2 u kuzyna jeszcze w Polsce. Musze powiedziec ze gra bardzo wciaga, jak dla mnie to Kickbox + Wrestling + Street Fight to najlepsze style polaczone razem. No i epiq ending. Crow(snoop dog) wypada przez okno lol.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
JohnRambo
Administrator
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z za granicy, tam gdzie za zabicie czlowieka dostajesz 3 lata a ziolo jest w sklepach.
|
| Wysłany: Czw 22:13, 15 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Taa tez gralem na ps2 i bylo mega kozackie Podobalo mi sie brutalne miazdzenie glowy drzwiami od samochodu
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Vampirro
kapral
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ulica sezamkowa
|
| Wysłany: Czw 22:24, 15 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
ja gralem w def jam na xboxa i bylo fajne ale do czasu, szczerze mowiac nie da sie w to nawalac godzinami ze znajomymi jak np w tekkena 5 tamtymi czasy i zaloze sie ze teraz nie przebije to np takiego UFC
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
maciusman
Administrator
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Pią 16:19, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
| Vampirro napisał: |
| ja gralem w def jam na xboxa i bylo fajne ale do czasu, szczerze mowiac nie da sie w to nawalac godzinami ze znajomymi jak np w tekkena 5 tamtymi czasy i zaloze sie ze teraz nie przebije to np takiego UFC |
Ja bym raczej tych gier nie porównywał. To odmienne podgatunki bijatyk. UFC to bardziej symulacja. Tekken , czyste arcade , pełne juggli i innych wymyślnych zagrań. A Def Jam takie naturalniejsze-uliczne arcade ( nie licząc finisherów ). I właśnie te 3 gry wymieniłbym jako moje ulubione z gatunku mordobić. Z tym , że Tekkena 3 i Tag Tournamenta , a nie kolejne z części. Z tymi grami spędziłem setki godzin i naprawdę wymiatałem , ale każda kolejna część ma niestety tendencję spadkową w temacie jakości i systemu walki. I boję się tego co Namco zrobi z 6 częścią , patrząc na te wszystkie zapowiedzi 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
JohnRambo
Administrator
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z za granicy, tam gdzie za zabicie czlowieka dostajesz 3 lata a ziolo jest w sklepach.
|
| Wysłany: Pią 20:32, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
| maciusman napisał: |
| Vampirro napisał: |
| ja gralem w def jam na xboxa i bylo fajne ale do czasu, szczerze mowiac nie da sie w to nawalac godzinami ze znajomymi jak np w tekkena 5 tamtymi czasy i zaloze sie ze teraz nie przebije to np takiego UFC |
Ja bym raczej tych gier nie porównywał. To odmienne podgatunki bijatyk. UFC to bardziej symulacja. Tekken , czyste arcade , pełne juggli i innych wymyślnych zagrań. A Def Jam takie naturalniejsze-uliczne arcade ( nie licząc finisherów ). I właśnie te 3 gry wymieniłbym jako moje ulubione z gatunku mordobić. Z tym , że Tekkena 3 i Tag Tournamenta , a nie kolejne z części. Z tymi grami spędziłem setki godzin i naprawdę wymiatałem , ale każda kolejna część ma niestety tendencję spadkową w temacie jakości i systemu walki. I boję się tego co Namco zrobi z 6 częścią , patrząc na te wszystkie zapowiedzi |
Jesli chodzi o Tekkena to bylem nawet w poznanskiej Jamie na Mistrzostwach Polski, jak dobrze pamietam to nawet jakas koszulke wygralem..
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
maciusman
Administrator
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Pią 23:09, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
| JohnRambo napisał: |
Jesli chodzi o Tekkena to bylem nawet w poznanskiej Jamie na Mistrzostwach Polski, jak dobrze pamietam to nawet jakas koszulke wygralem.. |
No to jeśli obaj zdecydujemy się na Tekkena 6 to chętnie z Tobą zagram , bo za czasów Tekkena 3 też brałem udział w turnieju , który był organizowany w pasażu rondo obok selgrosu. Skopałem kilku kolesi Jinem , a w 1/8 finału trafiłem na przyszłego zwycięzcę turnieju
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
JohnRambo
Administrator
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z za granicy, tam gdzie za zabicie czlowieka dostajesz 3 lata a ziolo jest w sklepach.
|
| Wysłany: Pią 23:12, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Heh tez gralem Jinem Ale na pewno nie kupie T6 bo z mordobic bardziej mnie kreci Soul Calibur 4 niz pooooooowwwwwoooooooolllllnnnnnnnnnnyyyyyyyyy Tekken.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
maciusman
Administrator
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Pią 23:19, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
| JohnRambo napisał: |
| Heh tez gralem Jinem Ale na pewno nie kupie T6 bo z mordobic bardziej mnie kreci Soul Calibur 4 niz pooooooowwwwwoooooooolllllnnnnnnnnnnyyyyyyyyy Tekken. |
Powolny?!?!?!?!?! Jedynka i dwójka były powolne , ale reszta?? Pozwolisz , że się nie zgodzę 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
JohnRambo
Administrator
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z za granicy, tam gdzie za zabicie czlowieka dostajesz 3 lata a ziolo jest w sklepach.
|
| Wysłany: Sob 5:55, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
W porównaniu do SC Tekken nie ma szans jesli chodzi o tempo rozgrywki, dlatego wlasnie Soul Calibur bardziej mi sie podoba. Lubie takie efekciarskie gierki
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Luky
szeregowy
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 9:29, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Mi jakos soul calibur sie nie podoba, z tego ci widzialem to troche glupie postacie sa. z Armorami mieczami itd? nie jestem pewny bo nigdy w to nie gralem. Ja jednak wole klasyczne bijatyki, tekken - moze sie powtarza ale mozna z nim miec troche fun'u. a tak pozatym to Hwoarang > Jin
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kamilinho
podporucznik
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL/UK
|
| Wysłany: Sob 10:23, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja w soul blade wymiatałem na ps1 XD potem na dreamcast soul calibur który miażdzył  mulit wypas, nowe soule mi się nie podobają tekkena zapewne kupie, ps. luky jin w tekken 3 > hwoarang, tekken 4,5,5dr hwoarang>jin (poprostu od 4 części jina zje*ali troszke całkiem inny styl)
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Bartauron
st. kapral
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych
|
| Wysłany: Sob 13:27, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja pamiętam jak grałem w ten Def Jam. Zrobiłem sobie jakiegoś łysego białasa i po wymasterowaniu skilli gościa kładłem trzema mocnymi pięściami lol. Aha ja też preferuje Tekkena bo dalsze części Soul Calibura jakoś zamulają. Co do postaci to ja uważam Jack-5(w tekken 6 będzie Jack-6) > all : D. Jak już będzie Tekken 6 to sobie pogramy online... choć lagi pewnie będą tak samo ostro wku*wiać jak w Tekken 5 DR.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Vampirro
kapral
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ulica sezamkowa
|
| Wysłany: Sob 13:56, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie z Bartkiem, Jack zjada wszystko i wszystkich poczekamy na T6 to bedziemy sie lali wszyscy razem
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
